141 

po polsku


/ Spis
Tre¶ci /

Epilog

Z nowym mocnym instrumentem metaanalizy do dyspozycji parapsychologia wkroczy³a w drugiej po³owie lat 80. w now± fazê samo¶wiadomo¶ci. Olbrzymi zbiór danych, zgromadzonych w ró¿nych laboratoriach w ci±gu ostatnich 50 lat, z brawur± przeszed³ naukowy chrzest bojowy.

“Je¿eli badania nad psi odpowiadaj ± temu samemu standardowi, co ka¿da inna uznana dyscyplina naukowa, to wyniki dok³adnie zgadzaj± siê z tymi, jakie obserwuje siê w najbardziej ¶cis³ych naukach!"83 Uznanie zjawisk paranormalnych przez naukê jest nieuniknione.

Du¿± przeszkodê stanowi jeszcze – na pocz±tek – brak odpowiedniej teorii. Istnieje wiele obiecuj±cych kalkulacji, ale niewiele z nich zawiera wypowiedzi mo¿liwe do sprawdzenia w sposób empiryczny. Prosty przyk³ad ilustruje, jak wa¿ne s± teorie w szarej codzienno¶ci prac badawczych. Fizycy przeprowadzili prawie 200 000 do¶wiadczeñ, których celem by³o znalezienie pewnej cz±steczki o nazwie omega minus. W czasie wszystkich testów tylko dwukrotnie uda³o im siê stwierdziæ istnienie tej cz±steczki. Wystarczy³o to fizykom do powziêcia przekonania o rzeczywistym istnieniu tego elementu84. W³a¶ciwie nie mo¿na powtórzyæ tego zjawiska. Wyobra¼my sobie, ¿e parapsycholodzy musieliby przeprowadziæ 100 000 prób, aby uzyskaæ jedn± wskazówkê mówi±c± o istnieniu psi! Bez w±tpienia ju¿ dawno porzuciliby swoj± dziedzinê nauki i po¶wiêcili siê innym rzeczom.

Dlaczego wiêc bezproblemowo uznano unikatow± cz±steczkê, a badania psi musia³y przez tak d³ugi czas walczyæ o zdobycie choæby pozorów akceptacji? Tajemnica nie kryje siê w badaniach empirycznych, w do¶wiadczeniach czy w du¿ej liczbie uchwytnych dowodów. Tajemnica tkwi w teorii. Na bazie uznanej teorii powtarzalno¶æ zjawiska schodzi do rangi drugorzêdnej. Decyduj±ca jest prognoza wynikaj±ca z teorii.

W takim ujêciu nauka o anomalnych zjawiskach mentalnych ma niewielkie szansê. Najpierw musi wyra¼nie udowodniæ powtarzalno¶æ zjawisk, które bada – co te¿ po mistrzowsku uczyni³a. Metaanalizy – instrument do stwierdzania jako¶ci powtarzalno¶ci – zakoñczy³y dyskusje nad istnieniem psi. Z korzy¶ci± dla niej.

Byæ mo¿e w dziedzinie parapsychologii nigdy nie da siê przedstawiæ u¿ytecznej teorii. Istnieje bowiem ogromna ró¿nica pomiêdzy zrozumieniem pojedynczego i kompleksowego uk³adu. Systemy o wysokim stopniu z³o¿ono¶ci mog± zdecydowanie wykraczaæ poza ograniczone zdolno¶ci ludzkiego pojmowania. Nie da siê wówczas zrozumieæ danego systemu. Takim w³a¶nie, nadzwyczaj kompleksowym systemem jest psi. Ale nawet gdyby stworzenie teorii by³o niemo¿liwo¶ci±, to jednak zaczêli¶my ju¿ rozumieæ sposób dzia³ania psi.

To tak, jak wielkie systemy jogi, buddyzmu i Zeñ, które w³a¶ciwie nie posiadaj± “teorii" ¶wiadomo¶ci, a pomimo tego opracowa³y æwiczenia, które umo¿liwiaj± u¿ycie ¶wiadomo¶ci w szczególny sposób i wykorzystanie jej ukrytego potencja³u.

Analogicznie mo¿emy stworzyæ dostêp, dziêki któremu zaczniemy wykorzystywaæ ukryty potencja³ psi. Porównanie nasuwa siê samo, poniewa¿ psi stanowi integralny sk³adnik ¶wiadomo¶ci.

Parapsychologia bada oddzia³ywania pomiêdzy ¶wiadomo¶ci± i ¶wiatem fizycznym. Obecnie znalaz³a swoje naturalne miejsce w sercu nowej nauki – badaniu ¶wiadomo¶ci.

Rozszyfrowanie ¶wiadomo¶ci uwa¿a siê wspó³cze¶nie za ostatni± nieznan± dziedzinê nauki. Badanie ¶wiadomo¶ci prze¿y³o w minionych latach nietypowe zainteresowanie zarówno ze strony nauk przyrodniczych, jak i zg³êbiaj±cych tajniki umys³u. Anomalne zjawiska mentalne uznawane s± za czynniki ogrywaj±ce istotn± rolê w naszym zrozumieniu ¶wiadomo¶ci. W tej dziedzinie na nadej¶cie odpowiedniej godziny czekaj± jednak jeszcze niezliczone, nierozwi±zane zadania. Fizyk Nick Herbert precyzuje to w nastêpuj±cy sposób: “Najwiêksze misterium dla nauki stanowi istota ¶wiadomo¶ci. Nie s±d¼my, ¿e jeste¶my w posiadaniu z³ych lub niepe³nych teorii traktuj±cych o ludzkiej ¶wiadomo¶ci; my w ogóle nie mamy ¿adnych teorii. Prawie wszystko, co wiemy o ¶wiadomo¶ci, sprowadza siê do tego, ¿e ma ona co¶ wspólnego z g³ow±, a nie ze stop±"85.

Najwa¿niejszej rzeczy, której musimy nauczyæ siê w pracach badawczych nad ¶wiadomo¶ci±, do¶wiadczyli¶my ju¿ na podstawie badañ psi – my¶lenie w kategoriach “albo/albo" prowadzi w ¶lep± uliczkê. Musimy zacz±æ my¶leæ w kategoriach “zarówno/jak i". Tak, jak foton jest zarówno cz±steczk±, jak i fal±, tak i ¶wiadomo¶æ mo¿e mieæ dwa odpowiadaj±ce sobie stany. Normalny stan ¶wiadomo¶ci przyjmuje raczej formê cz±steczkow±, zlokalizowan± w czasie i przestrzeni. W takim stanie cz³owiek traktuje siebie jako odizolowanie, niezale¿ne stworzenie. W niecodziennych, odmiennych stanach ¶wiadomo¶æ przyjmuje raczej formê falow±, niezlokalizowan± w czasie i przestrzeni. Odpowiednio do tego cz³owiek prze¿ywa w takich stanach oswobodzenie z granic; do¶wiadczenia identyfikacji, mistycznej jedno¶ci i ponadczasowo¶ci. Obydwa stany przejawiania siê ¶wiadomo¶ci s± jednakowo wa¿ne. Pomiêdzy nimi znajduje siê psi – która ³±czy i dzieli.

Psi jest zjawiskiem po³±czeñ, przej¶æ i zmian. Pojawia siê tam, gdzie koñczy siê niezmienno¶æ, a nowe wy³ania siê zza horyzontu; gdzie zatracaj± siê zabezpieczenia i obco¶æ ukazuje swoje oblicze; w miejscach na granicy jawy i snu, pomiêdzy codziennym i niecodziennym stanem ¶wiadomo¶ci; w chwilach os³abionej uwagi. Jest zjawiskiem “dziurki od klucza", rozszczepienia pomiêdzy ¶wiatami, oknem otwieraj±cym widok na bezgraniczno¶æ naszej egzystencji.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pajaa1981.pev.pl