po polsku


17. Uscisk milosci.


Lud Kambodzy ma specyficzny sposob pozdrawiania: znajomi skladaja
rece jak do modlitwy i nisko schylaja glowy. Nazywa sie to sompeah,



Klaniam sie przed twoja natura Buddy.


Kiedy miszkancy Kambodzy pozdrawiaja kogos niezwykle waznego, obejmuja
go dlugo i goraco. Lekko podnosza honorowego goscia z ziemi. Gest ow powoduje,
ze glowa osoby, ktorej oddajemy czesc, znajduje sie nad nasza. Mowi on:


Zywie dla panskiej osoby gleboki podziw.

Kiedy spotkalem na schodach Watykany papieza Jana Pawla II, goraco
sie uscisnelismy. Nastepnie w celu okazania szacunku, probowalem go podniesc.
Jestem jednak malym mnichem, a papiez jest pokaznej postury. Moja reka
bolala przez pare nastepnych tygodni. Wspolczucie nalezy rownowazyc madroscia!

Niektorzy mowia, ze buddyzm i chrzescijanstwo nie ida w parze.

Ja odpowiadam:


Czemu nie ?.


Milosc ogarnia wszystko.


Przynosze papiezowi milosc i papiez jest szczesliwy. On obejmuje mnie,
a ja obejmuje jego. Razem jestesmy nieustraszeni dzieki milosci.


This page hosted by
Get your own Free Home
Page
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pajaa1981.pev.pl